Zalety hobbitów:
1) są mali (ekonomiczne wymiary)
2) umieją się skradać i kraść
3) nie muszą kupować butów
4) mogą służyć jako podnóżek
5) wypoczywają przy kuflu(ach) piwa
6) grubiutcy i szczęśliwi
7) rozdają mnóstwo prezentów
8) przyjazni
9) lojalni
10) ratują świat.
Wady hobbitów:
1) bałaganią kąpiąc się
2) odgryzają sobie palce w stresujących chwilach
3) leniwi!
4) trzeba ich przenosić przez zaspy śniegowe
5) beznadziejnie tańczą na stole
6) często ograniczeni umysłowo
7) naiwni
8) mają owłosione stopy.
Zalety elfów:
1) miło na nich popatrzeć
2) doskonale się ubierają
3) lubią pisać wiersze/piosenki
4) nie muszą spać
5) wspaniali łucznicy
6) jescze raz to powiem: są piękni
7) szlachetni i władczy
8) znają sztukę uzdrawiania
9) silni i straszni w walce
10) genialni rzemieślnicy
11) nieśmiertelni
12) magiczni 
13) wiedzą jak zabić balroga
14) kochają wszystkie stworzenia niesprzymierzone z wrogiem
15) muszą być świetni w łóżku 
Wady elfów:
1) chyba jednak trochę za ładni
2) wpatrzeni w siebie
3) spędzają za dużo czasu nad rozpamiętywaniem tzn. 'dawnych dni'
4) brak poczucie humoru
5) nawet by nie spróbowali zatańczyć na stole
6) zazdrośni
7) patrz Przysięga Feanora
8) nie byli zbyt pomocni w Wojnie o Pierścień
9) aroganccy i dumni
10) ciągle się chowają
11) żałują innym swej magii
12) i te ich spiczaste uszy (jak dla mnie są zajebiste - dop. Nimloth)
Minas Tirith. Spod mostu nad rzeką słychać wołanie tonącego. Najpierw krzyczy w języku elfów, potem w westornie, wreszcie w Czarnej Mowie...
Widzisz - mówi do swej żony idący mostem człowiek - zamiast tylu języków mógł nauczyć się pływać...
Do karczmy wchodzi zdenerwowany hobbit i krzyczy:
- Kto zbił mojego synka? Kto zbił mojego synka?!
Zza stołu podnosi się troll i odpowiada:
- Ja, a co?
- Nic, chciałem ci podziękować już od dawna mu się należało
Idą dwa trolle.
- Widzisz ten piękny las?
- Nie drzewa mi przysłaniają.
Idzie troll drogą i mówi "Myślę więc jestem" i zniknął.
- Jaka jest różnica między człowiekiem i krasnoludem?
- Kiedy wyłysieje człowiek - kupuje sobie perukę, kiedy wyłysieje krasnolud - sprzedaje grzebień!
Człowiek wędrując zagubił się wśród górskich bezdroży. W końcu dojeżdża do jakiegoś domu i pyta właciciela:
- Proszę mi powiedzieć, gdzie ja własciwie jestem?
- Informacja kosztuje 50 dukatów!
- Serdecznie dzięki, już wiem, że jestem w kraju krasnoludów!
Krasnolud spędził miły wieczór ze swoim przyjacielem elfem, który za obu płacił wszystkie rachunki. Około północy wstąpił jeszcze do pubu na kawę. Elf wyjmuje sakiewkę, chcąc zapłacić.
- O nie, przez cały wieczór płaciłeś za mnie: za przyjazd za kolację, napoje, znów przejazd... Pozwól, że tym razem każdy zapłaci za swoją kawę!
- Jak zachowuje się: człowiek, elf i krasnolud, gdy mucha wpadnie mu do szklanki z napojem?
- Człowiek głosno przeklina i wylewa napój, elf delikatnie wyjmuje owada, krasnolud bierze muchę do ręki i wrzeszczy: "Wypluj, cos wypiła!".